Aklamacja ta stanowi obecnie wprowadzenie do modlitwy kapłana nad darami, analogicznie do Módlmy się w innych modlitwach prezydialnych. Słowa te są wprowadzeniem do kulminacyjnego momentu Mszy świętej, jakim jest Modlitwa Eucharystyczna. Dobry udział w Eucharystii kształtuje w nas postawę prawdziwej wspólnoty.
Modlitwa po Mszy Świętej. MODLITWA PO MSZY ŚW. O dobry Jezu, oto ja grzesznik, nie polegający na swoich zasługach, lecz ufając jedynie Twemu miłosierdziu i dobroci, z drżeniem i bojaźnią przystępuję do stołu Twojej Uczty Najświętszej. Albowiem moje serce i ciało, Tobie poświęcone, skalałem licznymi grzechami; nie strzegłem
Wykaz odpustów częściowych i zupełnych. 29 października 2021 07:00 / w Informacje, Kościół, Polska. Radio Maryja. Zmarli nie są w stanie sięgnąć po dar odpustu bez naszej pomocy. Wykaz, kto może uzyskać odpust częściowy i zupełny, dostępny na łamach „Naszego Dziennika”, opracowała s. Anna Czajkowska WDC. ***.
Napisz własną modlitwę za osobę która cię skrzywdziła. 2010-03-30 13:45:14; Pomożecie wymyślić własną modlitwę przed nauką ? 2012-09-07 19:44:38; STWÓRZ WŁASNĄ MODLITWĘ 2017-11-07 17:12:11; Ułóż własną modlitwę po spowiedzi świętej . 2013-11-12 16:54:25; Napisz modlitwę za rodziców 2017-10-29 18:40:15
Trudno skupić się na czymś, co rozumie się o tyle o ile lub tylko powierzchownie. Niejednokrotnie piękno i głębię Eucharystii odkrywają na nowo rodzice towarzyszący swoim dzieciom w przygotowaniu do Pierwszej Komunii, gdy w ramach prowadzonych w kościele katechez tłumaczony jest przebieg mszy. 6 Wersja „hard”: zaangażuj się
Obchodzona 1 stycznia Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki jest świętem nakazanym, w związku z tym wierni są zobowiązani uczestniczyć we Mszy Świętej i powstrzymać się od wykonywania zajęć, które utrudniają oddawanie czci Bogu – przypomina rzecznik Episkopatu ks. Paweł Rytel-Andrianik. Dodaje, że tego dnia za publiczne odmówienie hymnu Przyjdź Duchu Święty (Veni
. Każdy wierzący rodzic staje przed wyzwaniem, jak wprowadzić swoje dziecko w życie Kościoła. Coniedzielne wyjście na Eucharystię wymaga nierzadko zmierzenia się ze sporym rodzicielskim stresem. Czy istnieje jakiś uniwersalny patent na spokojną Mszę Świętą? W rozwoju duchowym najmłodszych i przekazywaniu im wiary jest pewien aspekt, który dla chyba wszystkich rodziców jest najbardziej stresujący: udział dzieci w niedzielnej Mszy Świętej. Zwłaszcza gdy tych maluchów (w dodatku z niewielką różnicą wieku) jest kilkoro, a rodziców do ogarnięcia całej czeredy – tylko dwoje. Niedzielne wyjście do kościoła może przybrać różne formy. Na przykład: wyprawy górskiej (zabieram do torby wszystko, co może się przydać), zbrojenia wojennego (obmyślam taktyki działania: ofensywa – siadam z przodu, defensywa – siadam najbliżej wyjścia), żołnierskiej musztry (ustawiam dzieci do pionu, zawczasu informując o konsekwencjach), planowania strategii działań firmowych (lepiej iść, jak młodzież będzie spać / właśnie się obudzi / licząc na dobry humor / gdy będzie już ospała przed drzemką)... Trochę śmiesznie, trochę strasznie, tymczasem Eucharystia – źródło i szczyt życia chrześcijańskiego! – powinna być (a właściwie: chcemy, aby była) dla nas miejscem spotkania, odpoczynku, wyciszenia, napełnienia. Lepiej, by to pragnienie wynikało z miłości niż z obowiązku i strachu. Wybieramy się więc na niedzielną Mszę z pragnieniem napełnienia własnego serca i wzrostu wiary u naszych latorośli. Zdarza się, że oczekiwania te zderzają się z murem rzeczywistości: zamiast uniesień modlitewnych – klniemy pod nosem, zamiast patrzenia w górę – patrzymy pod nogi, zamiast ciszy – uciszamy maluchy. Czy jest więc w ogóle sens zabierać małe dzieci do kościoła? Czy one na tym korzystają i pozwalają korzystać dorosłym? Co dzieciom daje udział w Eucharystii? Przeczytałam i wysłuchałam już naprawdę sporo opinii na temat udziału najmłodszych w niedzielnej Eucharystii. Głosów jest wiele, a argumentacje jednej, drugiej, trzeciej i kolejnych stron – godne zauważenia. fot. Małgorzata Trajdos Jedna strona odradza zabieranie maluchów na nabożeństwo, proponując pozostawienie ich z opiekunką lub chodzenie do kościoła na zmianę (np. rano idzie mama, a wieczorem – tata). Taka opcja pozwala rodzicom skupić się na głębszym przeżywaniu Mszy, bez rozproszeń. I z pewnością jest to opcja dla rodziców zmęczonych i kompletnie zestresowanych opieką nad dziećmi w kościele oraz dla maluchów wyjątkowo żywych i hałasujących. Czasami przymusowymi „zwolennikami” takiej opcji są osoby, którym w wyjątkowo przykry sposób zwrócono w kościele uwagę, i teraz trudno im przełamać się, aby z powrotem razem z dziećmi uczestniczyć w nabożeństwach. Ci, którzy wolą samotnie brać udział w Eucharystii, podkreślają, że obowiązek uczestnictwa we Mszy świętej mają dzieci dopiero od siódmego roku życia. Po drugiej stronie spotkamy zwolenników tzw. Mszy dla dzieci, na które wybierają się całymi rodzinami. Z mojego doświadczenia Msza dla dzieci na wsi i Msza dla dzieci w mieście to dwie zupełnie inne rzeczy. Wiele rodzin wybiera taką opcję, ponieważ dopiero tu przyjmowane są z otwartymi ramionami i uśmiechem na twarzy. Niekiedy jednak forma takiego nabożeństwa powoduje jeszcze większe rozproszenie u dzieci, zdarzyło nam się uczestniczyć w mieście w Mszach, podczas których panował rozgardiasz, hałas, przyzwolenie na „latanie po ołtarzu”... Wiele rodzin w takiej atmosferze w końcu czuje się w kościele bezpiecznie. Nikt nie zwraca im uwagi, nie osądza i zawsze znajdzie się dziecko, które „krzyczy głośniej od mojego”. Gdzie jest jednak granica pomiędzy przyjęciem rodzin z dziećmi z dobrodziejstwem inwentarza, a wymaganiem i kształtowaniem dobrych nawyków? Msze Święte dla dzieci w wiejskich parafiach to jednak co innego. Oprócz tego, że homilia jest dedykowana dzieciom, czy na zasadzie dialogu z nimi, Msza niewiele różni się od tej dla dorosłych – panuje atmosfera ciszy i skupienia. Swoją drogą ciekawa różnica między miastem a wsią… Kolejna strona podkreśla wagę wspólnego udziału małżonków wraz z dziećmi w Eucharystii, stawia jednak wymagania, a więc udział w typowej miejskiej Mszy dla dzieci nie jest dla nich. Wspólny udział w Eucharystii to nie tylko coniedzielny rytuał, lecz także budowanie jedności i miłości. Zabieranie dzieci na Mszę od najmłodszych lat ma głębokie znaczenie duchowe, a kiedy dzieci doświadczają sacrum , same potrafią zachować się adekwatnie do sytuacji. Bez względu na to, czy jesteś radykalnym zwolennikiem którejś opcji, a może żonglerem wszystkich wymienionych (bo każde dziecko zaskakuje swoją indywidualnością), zachęcam, by pomyśleć o tym, jak przygotować dzieci do udziału w każdej niedzielnej Mszy Świętej. Warto wprowadzać dzieci w temat od najmłodszych lat. Jeśli czujemy opór, aby zabierać je na niedzielne Eucharystie, możemy pójść na Mszę w tygodniu, kiedy jest mniej ludzi, lub na jakieś nabożeństwo. Dobrym pomysłem może być także wizyta w pustym kościele w dniu powszednim. Dzieci są zainteresowane nową przestrzenią, można więc podprowadzić je do ołtarza, pozwolić dotknąć balustrady, wejść po schodkach, zaglądnąć do konfesjonału czy do zakrystii, o ile ksiądz na to pozwoli. To dobra okazja, by pokazać obrazy, freski, sceny drogi krzyżowej, figury świętych, i opowiedzieć o tym, co widzimy, pokazać kontekst namalowanej sceny biblijnej lub wyjaśnić, czemu św. Krzysztof trzyma na ręku dzieciątko Jezus. Dzieci, które są już piśmienne, warto zaopatrzyć w kartkę i ołówek, i zachęcić, by napisały po kolei części Mszy świętej. Później w domu można wspólnie przygotować Mszalik dla dziecka: z wypisanymi częściami liturgii, modlitwami czy obrazkami. Zapewniam, że pytania „kiedy będzie koniec?”, przestaną się tak często pojawiać, gdy odeślemy dziecko, aby sprawdziło w swoim własnym Mszaliku. Katecheza Dobrego Pasterza proponuje zaprezentowanie dzieciom (podczas katechezy bądź w warunkach domowych) części Mszy Świętej – z wyjaśnieniem, co w danym momencie się dzieje. Można przeczytać, i zapisać dzieciom modlitwę, którą wypowiada kapłan w momencie przeistoczenia czy epiklezy. Później dzieci podczas Mszy czekają na dany moment i próbują go odnaleźć, a przede wszystkim są w stanie dużo głębiej zrozumieć, co się dzieje. Warto też przygotować dzieciom kartki czy osobny zeszyt do zapisywania i/lub rysowania tego, co usłyszały podczas Mszy. Aby mogły to uczynić, powinny wykazać zainteresowanie i choć przez trochę skupić się i uważnie brać udział we Mszy. Dobrze jest również uważnie poobserwować swoje dziecko i zauważyć, co pozwala mu uzyskać większą koncentrację. Jeśli jest wzrokowcem, z pewnością świetnie będzie się czuło, siedząc w pierwszej ławce i mogąc obserwować, co dzieje się na ołtarzu. Jeśli jest kinestetykiem, lepiej stanąć gdzieś z samego tyłu i dać mu możliwość poruszania się (w granicach normy), co sprawi, że będzie bardziej uważnie słuchało słów wypowiadanych przez kapłana. Jednak przede wszystkim to nasza postawa kształtuje podejście dzieci do niedzielnej Eucharystii. Czy widzą nas radosnych, czekających na tę chwilę, skupionych, pełnych uważności i wdzięczności? Czy widzą, że jest dla nas ważna? Warto podkreślić to wydarzenie wyjątkowym ubiorem i zaplanowaniem Mszy w centrum niedzieli (nie jako dodatek, ale główny punkt dnia), zaś po Eucharystii – wspólnym świętowaniem przy niedzielnym cieście czy wyprawą na lody. Im więcej poznaję rodzin, indywidualnych historii, różnorodnych dzieci, tym bardziej czuję, że rodzice najlepiej wiedzą, kiedy i jak wprowadzać dzieci do kościoła. Mnie osobiście zależy na tym, aby nasza rodzina wspólnie uczestniczyła w Eucharystii. Mamy swoje taktyki: siadamy blisko ołtarza, wybieramy Msze „dla dorosłych”. Jednak i nas zaskakują nasze pociechy, więc taktyki zmieniamy, dopasowujemy do aktualnych potrzeb. Niedawno usłyszałam, że rodzice uświęcają się przez przyprowadzanie dzieci do kościoła – i to także w tych trudnych momentach, gdy dzieci nie zachowują się tak, jak byśmy sobie tego życzyli, gdy pada na nas surowy wzrok starszej pani z ławki obok. Wiadomo, że starsza pani i inni wierni chcą się spokojnie, w ciszy pomodlić. My także chcemy wzrastać duchowo i pozwolić wzrastać naszym dzieciom. One zaś chcą być sobą: ruszać się, reagować spontanicznie. Kapłan chce odprawić Mszę Świętą. Jak to wszystko pogodzić? „Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie i nie zabraniajcie im, do takich bowiem należy królestwo niebieskie”.
Zgodnie z kanonami 1247 i 1248 Kodeksu Prawa Kanonicznego, w święta nakazane wierni są zobowiązani uczestniczyć we Mszy świętej i powstrzymać się od wykonywania tych prac i zajęć, które utrudniają oddawanie Bogu czci, przeżywanie radości właściwej dniowi Pańskiemu oraz korzystanie z należnego odpoczynku duchowego i fizycznego. ♥ Potrzebujesz modlitwy? Dodaj osobistą > intencję lub wspieraj innych modlitwą i postem! Wiara mnoży się przez dzielenie! Podziel się > swoim świadectwem – pomóż innym zbliżyć się do Boga! Które dni to święta nakazane i co to dokładnie oznacza?Polecamy -> #ŚwiętaNakazane #majowka — Misericors_PL (@Misericors_PL) April 30, 2018 Świętami nakazanymi w Kościele w Polsce są: • uroczystość Narodzenia Pańskiego (25 grudnia) • uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki (1 stycznia) • uroczystość Objawienia Pańskiego – Trzech Króli (6 stycznia) • uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego – Wielkanoc (17 kwietnia 2022) • Wniebowstąpienie Pańskie (niedziela, 29 maja 2022) • uroczystość Zesłania Ducha Świętego – Zielone Świątki (niedziela, 5 czerwca 2022) • uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa – Boże Ciało (16 czerwca 2022) • uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (15 sierpnia) • uroczystość Wszystkich Świętych (1 listopada). oraz wszystkie niedziele w ciągu roku (w całym Kościele powszechnym). Dziś Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. W Polsce po raz pierwszy Uroczystość Bożego Ciała wprowadził w 1320 roku biskup Nankier ⛪️🕊️ — Archidiecezja Krakowska (@ArchKrakowska) June 16, 2022 Lista ta obowiązuje od 30 listopada 2003 r. – zgodnie z dekretem Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów z dnia 4 marca 2003 r. Na terenie Polski zniesiony został obowiązek uczestniczenia we Mszy świętej w trzy kolejne uroczystości: • uroczystość świętego Józefa (19 marca) • uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła (29 czerwca) • uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny (8 grudnia) Zobacz też —> Pozostałe ważne święta w 2022 roku Polscy biskupi zachęcają jednak w liście pasterskim nt. przykazań kościelnych z 2003 roku: Chociaż takie uroczystości i święta, jak: Niepokalane Poczęcie, świętego Józefa, świętych Apostołów Piotra i Pawła, Matki Bożej Gromnicznej, Poniedziałek Wielkanocny, święto Najświętszej Maryi Panny, Matki Kościoła (poniedziałek do Zesłaniu Ducha Świętego), świętego Szczepana, nie są świętami nakazanymi, to jednak zachęcamy wiernych, by zgodnie z wieloletnią tradycją brali wtedy udział w liturgii (…) Zachęcamy także wiernych do pełnego udziału w Eucharystii przez przyjęcie Komunii świętej. Info za —> List Episkopatu Polski na temat przykazań kościelnych | Rok liturgiczny | KAI/ Nakazane święta kościelne w 2022 roku Kodeks Prawa Kanonicznego wskazuje, że: „Nakazowi uczestniczenia we Mszy Świętej czyni zadość ten, kto bierze w niej udział, gdziekolwiek jest odprawiana w obrządku katolickim bądź w sam dzień świąteczny, bądź też wieczorem dnia poprzedzającego” (KPK, kan. 1248, § 1) Zobacz też: • Święta nakazane Kościoła • Dekret dotyczący świąt zniesionych w Polsce Dołącz do Get Mercy – dziel się dobrem, wspieraj innych modlitwą i postem: Polecamy —> Słowo na dziś: Ewangelia z komentarzem + inspiracja
"Jedna w ogóle genialna, druga, że tak powiem znośna" - mówi dominikanin. POLECA Nowa powieść Marty Łysek. Zło nie może mieć ostatniego słowa! Tworzymy dla Ciebie Tu możesz nas wesprzeć. Wspomóż nas Ewangelia dla nienormalnych Adam Szustak OP „Nasza wiara to nie jest byle co. To nie jest jakiś tam system wartości etycznych i obyczajów religijnych. Twoje życie może stać się ołtarzem Boga. Pozwól Mu tylko dokonać przemiany. Wstań i wejdź w Jego... Sprawdź cenę
Ułóż modlitwę w której poprosisz Boga aby twoja rodzina była szczęśliwa
Czy w ogóle zdajmy sobie sprawę z wagi Mszy Świętej? Każdorazowo, od ponad 2 tysięcy lat dochodzi na ołtarzach całego świata do bezkrawej ofiary Jezusa Chrystusa, w której powtarza się zarówno ostatnia wieczerza jak i Męka Pańska. Święty Ojciec Pio, który podczas przeistoczenia miał wizje cierpień Chrystusa powiedział, że gdyby kapłani widzieli to co on podczas każdej mszy świętej, to wielu z nich nie byłoby w stanie znieść tego psychicznie. Msza Święta nie jest tylko tradycją, nie jest obrządkiem kościelnym sprawowanym na pamiątkę śmierci Chrystusowej. Msza Święta jest spotkaniem z żywym Bogiem ukrytym pod postacią chleba i wina. Co niemożliwe jest u ludzi, możliwe jest u Boga. Przedstawione poniżej pożytki z uczestnictwa we Mszy Świętej spisane zostały w roku 1927. Dla twego zbawienia zsyła Bóg Ojciec swego Syna. Duch Święty przemienia chleb i wino w prawdziwe Ciało i Krew Chrystusową. Syn Boży zstępuje i kryje się pod postacią Hostij św. A nawet tak się poniża, że i w najmniejszej odrobinie Hostij św. jest obecny. Dla twego zbawienia odnawia On tajemnicę swego Wcielenia. Rodzi się na nowo w każdej Mszy św. Dla twego dobra odprawia na ołtarzu nabożeństwa, które odprawił na ziemi. Odnawia mękę swoją, abyś mógł mieć w niej udział. Przelewa duchowym sposobem najświętszą Krew swoją i ofiaruję ją Bóstwu za ciebie. Tą samą krwią skrapia twą duszę aby wydała obfity plon Dla ciebie ofiarowuje się Chrystus jako całopalenie, składając taką cześć Bóstwu, jaka mu się godzi od wszelkiego stworzenia. Składając Bogu tę część, wyświadczysz Mu cześć, którą składać zaniedbałeś. Umiera ponownie duchowym sposobem i życie dla nas poświęca Za ciebie ofiarowuje się Chrystus, jako ofiara chwały i nagradza to, coś w chwaleniu Boga zaniechał. Ofiarowując Bogu tę chwałę Chrystusa, większą Mu oddajesz chwałę od chwały, którą Mu składają Aniołowie Za ciebie ofiarowuje się Chrystus, jako najdoskonalsza ofiara dziękczynna i nagradza to, coś w dziękczynieniu zaniechał. Ofiarowując Bogu to dziękczynienie Chrystusa, wywdzięczasz Mu się za wszelkie dobrodziejstwa, które tobie wyświadczył. Za ciebie ofiarowuje się Chrystus jako ofiara pojednawcza i przywraca ci przyjaźń zagniewanego Boga. Chrystus czyni zadość za niejedno twoje lenistwo, przez które zaniechałeś spełnienia wielu dobrych uczynków. Poprawia wiele twych opieszałości, których dopuściłeś się niekiedy niedbałym spełnianiem twych obowiązków. Przebacza grzechy niewiadome i zapomniane, których się nigdy nie spowiadałeś. Ofiarowuje się jako ofiara zadośćuczynienia, spłacając część twej winy i kary. Każdą Mszą św. odpokutujesz więcej kary, niż innymi uczynkami pokutnymi. Chrystus daruje tobie część swych zasług, które Bogu ofiarować możesz za swoje grzechy. Chrystus ofiarowuje się za ciebie jako ofiara błagalna i błaga za tobą tak serdecznie, jak błagał na krzyżu za swych nieprzyjaciół. Jego Rany i najśw. Krew przelana co do kropli woła dla ciebie o miłosierdzie i zbawienie. Jego Serce jednym uderzeniem błaga o nawrócenie dla grzeszników, drugim o wytrwanie dla sprawiedliwych. Gdybyś tego dnia zmarł, coś wysłuchał Mszy św., Pan Jezus byłby przy twoim skonaniu, jakoś ty był podczas Mszy świętej u Niego. W najświętszej Ofierze mamy źródło żywej wody, ustawicznie tryskające na żywot wieczny. Nabożne słuchanie Mszy św. krzepi słabych, pociesza strapionych. Modlitwa, którą odmawiasz we Mszy świętej, daleko jest skuteczniejsza od modlitwy, odprawionej poza nią gdyż Chrystus łączy ją z swoimi i ofiarowuje swemu Ojcu. Wszyscy obecni Aniołowie modlą się także z tobą, ofiarowując Bogu mizerną twą modlitwę. Kapłan czyta Mszę św. za ciebie, mocą której szatanom wzbroniony przystęp do Ciebie. Czyta także swoją Mszę św. za ciebie, ofiarowując ją Bogu za twoje zbawienie. Kiedy słuchasz Mszy św., jesteś duchowym duchownym sposobem kapłanem i Chrystus udziela ci władzy ofiarowania Mszy św. dla siebie lub dla innych. Gdy ofiarowujesz Mszę św., dasz Przenajświętszej Trójcy dar najprzyjemniejszy, tak drogi, że wart więcej nad niebo i ziemie. Ofiarowaniem Mszy św., tak wielki Bogu wyświadczasz honor, jakiego Bóg jest godzien. Tem ofiarowaniem sprawiasz Przen. Trójcy nieskończoną radość. Ten dar tak zacny, ofiarowujesz jako dar twój, ponieważ Pan Jezus go tobie darował. Słuchając Mszy św., spełniasz dzieło najwznioślejszego nabożeństwa. Wyświadczasz człowieczeństwu Chrystusa najwyższą przysługę i upodobanie. Przezeń uczcisz mękę Pańską, najlepiej i siebie uczynisz uczestnikiem jej owoców. Tem nabożeństwem uczcisz także Matkę Boską i pomnożysz Jej radość. Wszystkich Aniołów i Świętych słuchaniem Mszy św. więcej uczcić możesz, niż innymi modły, choćby najliczniejszymi. „Jeżeli żalem przejęci idziemy na Mszę św. i Bogu ją ofiarowujemy, daje się Pan przebłagać jej ofiarowaniem, udziela łaski daru pokuty i odpuszcza grzechy i wszystkie występki chociażby największe (Tridentinum sesio 22 (Postanowienia wyznania grzechów na spowiedzi trzeba się starać o ile możności wkrótce dopełnić) Cnotliwy i obecny podczas Najśw. Ofiary, zachowując się w drodze prawości, wzrasta ciągle w zasługi i łaski, które go coraz milszym czynią Bogu. Nabożnym słuchaniem Mszy św. wypełniasz w wysokim stopniu akt św. wiary i wysługujesz sobie przez to wielką nagrodę. Padając na kolana na widok Hostji św. i kielicha, wypełniasz najprzedniejszy akt adoracji. Dostępujesz zaszczytu oglądania Chrystusa utajonego w Hostiji św. i być widzialnym przez Niego. Ilekroć spoglądasz nabożnie na Hostię św., tylekroć zasługujesz na szczególną nagrodę w niebie. Św. Kongregacja Odpustów udzieliła dekretem z 18 maja 1907 r. odpustu siedmiu lat i siedmiu kwadragen tym wszystkim, którzy z wiarą, miłością i nabożeństwem popatrzą się w czasie Podniesienia na Najświętszą Hostje i wymówią słowa: Pan mój i Bóg mój. Podczas podniesienia we Mszy św. Krew Chrystusa spływa na dusze i umysły obecnych. Pobożnych uwesela, oczyszcza, zasila, umacnia, a bezbożnych usiłuje nawrócić. „Kiedy dusza otrzymuje tę Krew, dostępuje takiej godności, jakby została przyodziana kosztowną szatą, a nawet tak cudnie jaśnieje i świeci, że gdybyś blask duszy mógł zobaczyć pokropionej tą Krwią Najświętszą uwielbiałbyś ją jako bóstwo”. (św. Magdalena de Pazzi in monitis vitae eius annexis Widzę we Mszy św. ponawiane dowody miłości Chrystusa ku ludziom zastanawiamy się nad Jego życiem na ziemi, w czem znajdujemy bodziec do naśladowania Go, do chętnego poddaniem woli Bożej dźwigania krzyża, do udoskonalenia intencji w naszych sprawach. Gdy rozmyślasz Mękę Pańską, więcej zasług zyskujesz, niż gdybyś w tym dniu pościł o chlebie i wodzie i do krwi się biczował. Bł. Angela z Foligno z ust Pana Jezusa usłyszała raz te słowa: „Błogosławionemi jesteście, którzy tkliwem a rzewnym uczuciem przechowujecie pamiątkę Męki Mojej, która wszystkich wieków jest cudem, zbawieniem, życiem dusz zbłąkanych i jedyną ucieczką grzeszników. A ponieważ płakaliście ze Mną, podzielicie też królestwo, zmartwychwstanie i chwałę moją, którą nabyłem ceną cierpień okrutnych i zawsze dziedzictwem Mojem cieszyć się będziecie”. We Mszy św. w duchowy sposób będziesz posilony i napojony Ciałem i Krwią Chrystusa Pana. Otrzymujesz błogosławieństwo kapłańskie, a Chrystus zatwierdza je w niebie. Pilnem i częstem słuchaniem Mszy św. wyjednasz sobie błogosławieństwo Boże w dobrach duchownych i doczesnych. Przez nią uchronisz się od wielu nieszczęść, w które upadłbyś inaczej. Kto słucha Mszy św., uwolniony jest od wielu klęsk i niebezpieczeństw. Aniołowie go bardziej kochają i strzegą. Przez nią nabierasz siły do zwalczania pokus, któreby cię inaczej przemogły. Nabożnem słuchaniem Mszy św. otrzymujemy więcej zasług, aniżeli oddając wszystek majątek ubogim, aniżeli odbywając pielgrzymkę do najcudowniejszych miejsc na świecie. (Św. Bernard). Dla przyjaciół twoich nic pożytecznego uczynić nie możesz, jak że za nich Mszy św. wysłuchasz i ofiarujesz ją. Dobroczyńcom twoim wywdzięczysz się stokrotnie wysłuchaniem za nich Mszy św. Cierpiącym, chorym i konającym najlepszą sprawisz pociechę wysłuchaniem Mszy św. A ofiarowując Bogu Ojcu wiele razy po Podniesieniu: Krew, Oblicze P. Jezusa i skarb Kościoła św. za konających, możesz tysiące dusz ochronić od piekła. Ojciec św. Pius X dnia 26 października 1907 r. udzielił sto dni odpustu kapłanom, odprawiającym Msze św., jakoteż wszystkim wiernym obecnym na Mszy św., jeśli wtedy polecą Bogu grzeszników całego świata, będących właśnie w konaniu i tego dnia mających umrzeć. Odpust ten ofiarować można za dusze czyścowe. (Kongr. Odp. 10 grudnia 1907 r.). Wielu grzesznikom ofiarowaniem Mszy św. możesz wyjednać nawrócenie. Słuchaniem Mszy św. wszystkim prawowiernym chrześcijanom wiele do zbawienia uprosić możesz. Słuchaniem Mszy św. może ochłodzić męki biednym duszą czyścowym. Jeżeli za dusze twych krewnych, przyjaciół nie możesz dać na Msze św., możesz ich wybawić przez słuchanie Mszy świętej. Nieprzebranym skarbem jest Msza św. Nabożnym wysłuchaniem jednej, więcej się wzbogacić możesz, niż wszystkiem innem w świecie, gdyż przezeń wypełniasz najlepszy z dobrych uczynków. Im więcej uczynisz intencji we Mszy św. tem więcej zyskasz. Jedna za życia twego wysłuchana Msza święta, więcej tobie pożytku przyniesie, jako wiele ich, które po twej śmierci za ciebie będą czytane. Każdą Mszą św. zyskujesz sobie łaskę szczęśliwej śmierci. Przy śmierci twojej pocieszą cię wysłuchane Msze i silna w tobie wywołują ufność w miłosierdzie Boże. Za wysłuchanie Mszy św. odbierzesz pomoc i pociechę w ostatniej twojej potrzebie od Aniołów i Świętych. Pan Jezus powiedział świętej Matyldzie, że każdemu w godzinę śmierci tyle przyśle Świętych z pociechą i pomocą, ile on wysłuchał nabożnie Mszy św. Msze św., któreś nabożnie wysłuchał, pójdą z tobą przed sąd Boży i uproszą łaskę u surowego Sędziego. Spodziewać się możesz krótkiego i łagodnego czyśca, ponieważ wielu Mszami wysłuchanemi już wypłaciłeś większą część twoich kar. W niebie czeka cię za wysłuchanie Mszy świętej szczęście wiekuiste i wysoki stopień chwały Bożej, bo każda wysłuchana Msza posuwa cię wyżej w niebie i powiększa przeto twoją szczęśliwość. LW: 383
napisz modlitwę o dobry udział we mszy świętej