Nowofundland charakter. Newfie to olbrzym o gołębim sercu. Ze względu na swoje nadzwyczaj pokojowe usposobienie, nowofundland uznawany jest za rasę przyjazną. Nowofundland to pies spokojny, łagodny, zrównoważony i życzliwy. Jako szczenięta psy te są pełne energii i potrzebują dużo uwagi i stanowczości. W większości przypadków, problem zatkanego ucha możemy rozwiązać samodzielnie, za pomocą odpowiednich preparatów aptecznych. W pierwszej kolejności warto sięgnąć po dostępne w aptece krople i spray’e do czyszczenia uszu. Ich działanie polega na zmiękczeniu nagromadzonej woskowiny, co ułatwia jej usunięcie. Do ucha dostaje się więcej powietrza niż zwykle, co powoduje ucisk trąbki Eustachiusza i jej zwężenie, a skutkuje uczuciem zatkanych uszu. Aby sobie z tym poradzić, można żuć gumę lub ssać cukierki. Częstsze połykanie śliny pomaga w odetkaniu uszu. Innym sposobem jest ziewanie lub po prostu otwieranie buzi. Uszy wołowe dla psa. Produkt tego typu jest ciągnący i sprężysty. Doskonale spełnia swoje zadania jako gryzak dla dużych i średnich ras psów. Co ciekawe, uszy wołowe dla psa są znacznie twardsze od uszu króliczych. Dzięki temu mogą zaspokoić potrzebę gryzienia i uspokajać energiczne zwierzęta. Najlepiej zacząć od tylnych łap. ponieważ psy gorzej znoszą dotyk przednich łapek. Kiedy możemy już brać do ręki i trzymać łapkę psa bez wywoływania u niego stresu, przyszła pora na zaznajomienie pupila z narzędziami, których będziemy używać. Pozwólmy psu je zobaczyć, obwąchać i spróbujmy dotykać nimi do psich paznokci. Dlaczego patyczki mogą zaszkodzić?. Patyczkami kosmetycznymi można czyścić jedynie zewnętrzną część ucha, tzw. małżowinę uszną. Nie należy wsuwać patyczka do przewodu słuchowego, ponieważ grozi to jego zapchaniem, a w skrajnych przypadkach nawet uszkodzeniem błony bębenkowej. . Z Ustawy wynika więc, że można uśpić psa jedynie w trzech sytuacjach. Gdy konieczne jest skrócenie jego cierpień, gdy roznosi on groźne dla życia ludzi lub innych zwierząt choroby (ściśle określone w innej ustawie) lub gdy w inny sposób, na przykład poprzez swoje agresywne zachowanie, stwarza on zagrożenie dla otoczenia. Oczywiście w prawie każdym mieście znajdzie się weterynarz, który za odpowiednie pieniądze gotowy jest złamać obowiązujące prawo i uśpić psa, nawet jeśli zwierzak jest w pełni zdrowy i bezproblemowy. Jednak takie postępowanie jest okrutne, nielegalne i może nieść ze sobą poważne konsekwencje zarówno dla weterynarza, jak i właścicieli uśpionego czworonoga! Kiedy można uśpić psa? Polskie prawo dopuszcza tylko trzy sytuacje, w których możliwa jest eutanazja zwierzęcia. Jak to wygląda w praktyce? Możesz uśpić psa, jeśli nie da się go uratować od cierpienia Możesz, a nawet powinieneś! Psom, którym w żaden sposób nie da się zapewnić dalszego życia bez bólu i cierpienia, należy skrócić męki poprzez eutanazję. Do takich sytuacji należą między innymi ciężkie, bardzo zaawansowane choroby nerek lub wątroby. Powodują one wyniszczenie całego organizmu, liczne powikłania i ogromny, nieprzerwany ból. Również nieoperacyjne nowotwory, zajmujące kolejno liczne organy zwierzęcia i odbierające mu radość życia, mogą być powodem do humanitarnego uśpienia pupila. Także wady wrodzone, takie jak brak wykształconych struktur mózgu czy innych części ciała mogą sprawić, że życie zwierzaka będzie przepełnione bólem, któremu nie da się zapobiec. Uśpione mogą zostać również psiaki po ciężkich wypadkach komunikacyjnych, które jeśli nie zostaną natychmiast poddane eutanazji, będą niewyobrażalnie cierpieć przed swoją nieuchronną śmiercią. Ostateczna decyzja o uśpieniu czworonoga w takich wypadkach zależy w dużej mierze do lekarza weterynarii. Poddaje on ocenie stan zwierzęcia i jeśli dojdzie do wniosku, że nie da się w żaden sposób pomóc cierpiącemu psiakowi, może zalecić eutanazję. Jeśli jednak istnieje duża szansa na powrót do zdrowia lub zapewnienie psu jeszcze kilku lat komfortowego życia, może on odmówić uśpienia. W przypadku tych chorób MUSISZ uśpić psa! Istnieją także sytuacje, w których uśpienie psa będzie absolutnie konieczne. Obowiązkowej eutanazji muszą być poddane psy, które zachorują na jedną z chorób zwalczanych z urzędu. Ustawa o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt wymienia na szczęście tylko dwie choroby występujące u psów, które wymagają natychmiastowej eutanazji. Należą do nich wścieklizna oraz gruźlica. Czy agresywny pies musi zostać uśpiony? Trzecią sytuacją, w jakiej polskie prawo dopuszcza eutanazję psa, jest stwarzanie przez czworonoga zagrożenia dla innych zwierząt lub ludzi. Jednak zezwala na to tylko w przypadkach, w których niemożliwe jest usunięcie zagrożenia w inny sposób. Nie poddaje się więc eutanazji psiaków, które w odpowiedni sposób zabezpieczane są przez swoich opiekunów (na przykład poprzez smycz i kaganiec), nawet jeśli wykazują one ogromną agresję wobec innych ludzi. Nieprawidłowo zabezpieczany czworonóg, który notoryczne stwarza zagrożenie na spacerach lub ucieka z ogrodu, prędzej zostanie odebrany właścicielom niż skazany na uśpienie. Również schroniska dla psów coraz częściej rezygnują z uzasadnianych agresją eutanazji. Wychodzą z założenia, że w większości przypadków taki problem można rozwiązać na przykład resocjalizacją czworonoga. Zapis ten dotyczy więc głównie bezpańskich lub zdziczałych psów, które wykazują wyjątkową agresję wobec mieszkańców i które muszą zostać jak najszybciej „usunięte”. Jednak również w takich przypadkach coraz powszechniejszą praktyką staje się nie zabijanie, a wyłapywanie psów rozmaitymi sposobami. Takie psiaki umieszczane są w schroniskach, gdzie zyskują szansę na resocjalizację i nowe życie. Obcinanie pazurów u psa – cążki, obcinaczka czy pilnik? Dostępnych jest wiele narzędzi do obcinania pazurów u psa, ale w zasadzie można podzielić je na trzy grupy: Obcinaczki lub cążki: Właściciele psów najczęściej sięgają po solidne obcinaczki, które bez trudu poradzą sobie z twardymi pazurami ich pupili. Dostępnych jest wiele różnych modeli i rozmiarów, więc jest w czym wybierać. Na pewno znajdziesz taką, która nie tylko dobrze leży w Twojej dłoni, ale jest również dostosowana do wielkości pazurów Twojego pupila. Gilotynki: Jak sama nazwa wskazuje, posiadają one pojedyncze ostrze, które ścina koniec psiego pazura. Są one łatwiejsze w obsłudze niż klasyczne obcinaczki, ale w przeciwieństwie do nich nie przycinają pazurów z taką samą siłą – na ogół lepiej sprawdzają się w przypadku mniejszych psów o delikatniejszych pazurkach. Pilniki i szlifierki: Właściciele psów mogą również wybierać spośród pilników i szlifierek przeznaczonych do skracania i trymowania pazurów u psa. Zazwyczaj wyposażone są one w mały obracający się pilniczek, który nadaje kształt pazurom i wygładza ostre końce po ich obcięciu. Czy potrzebne mi będą też inne rzeczy? Z pewnością przyda Ci się jeszcze kilka innych rzeczy. Proszek do hamownia krwawienia: Miej go w pogotowiu i nałóż na pazur, gdy leci krew po jego nadmiernym skróceniu (co oznacza, że obciąłeś go do „żywego” – więcej na ten temat za chwilę). Smakołyki: Miej pod ręką kilka psich smakołyków, które pomogą Twojemu zwierzakowi bezstresowo przejść przez proces skracania pazurów, szczególnie jeśli niechcący go zranisz. Obcinanie pazurów nie należy do ulubionych rozrywek Twojego pupila. W praktyce nie będzie więc przepadał za tym zabiegiem. Przygotuj więc kilka jego ulubionych przysmaków, którymi nagrodzisz go za współpracę. Jak obciąć psu pazury? Kiedy skompletujesz już wszystkie przybory, czas wziąć się za obcinane pazurów. Wybierz odpowiedni moment, najlepiej, gdy Twój pupil jest zrelaksowany, np. po posiłku lub po długim spacerze, i postępuj zgodnie z poniższymi wskazówkami: 1. Przytrzymaj jedną z jego przednich łap w dłoni Obcinanie pazurów u psa zacznij od przednich łap. Trzymaj łapę mocno, ale z wyczuciem, i ustal, w którym miejscu chcesz obciąć pazur. 2. Skróć długość pazura tak, aby nie obciąć go do „żywego” – obcinanie czarnych pazurów u psa Przytnij końcówkę pazura. Zawsze tnij do dołu od góry, trzymając obcinaczkę prostopadle do pazura. Unikaj cięcia pazurów pod kątem. Wnętrze każdego psiego pazura wypełnia żywa tkanka zwana macierzą. To w niej znajdują się naczynia krwionośne oraz zakończenia nerwowe, których nie chcemy uszkodzić. Nie przycinaj więc pazurów zbyt krótko, ponieważ naruszenie żywej tkanki spowoduje obfite krwawienie i ból. Jeśli Twój pies ma jasne pazury to bez problemu zauważysz macierz tworzącą bladoróżową linię. Obcinaj pazury w odległości przynajmniej 2 mm od tej linii. W przypadku psów o ciemnych pazurach znalezienie macierzy nie jest takie proste. Zwróć uwagę na ciemną plamkę po środku świeżo obciętego pazura – tam właśnie zaczyna się macierz. Jeśli nie masz pewności, zawsze lepiej jest obciąć za mało niż za dużo – w razie potrzeby zawsze możesz jeszcze raz skrócić pazur. Jeżeli Twój pies ma czarne pazury, a Ty obawiasz się, że podczas ich obcinania skaleczysz swojego pupila, lepiej wybrać się do gabinetu weterynaryjnego lub salonu pielęgnacji dla psów, gdzie fachowo je skrócą. Co jeśli przez przypadek uszkodzę macierz i leci krew? Nie panikuj! Wypadki się zdarzają. Obcinanie pazurów u psa wymaga wprawy. Jeśli tym razem coś poszło nie tak, nasyp proszek na uszkodzony pazur i poczekaj, aż krwawienie ustanie. Daj psu smakołyk oraz poklep go i wesprzyj pochwałą. Jeśli nie dasz rady samodzielnie obciąć reszty pazurów, zabierz go do salonu pielęgnacji dla psów lub gabinetu weterynaryjnego, gdzie fachowo je skrócą. 3. Połóż psa na boku, aby obciąć pazury w tylnych łapach W tej pozycji będziesz mieć lepszy dostęp do tylnych łap i łatwiej będzie Ci je przytrzymać. 4. Kiedy skończysz, koniecznie nagrodź psa smakołykiem i pieszczotami! Obcinanie pazurów u psa to rutynowy zabieg pielęgnacyjny, który trzeba wykonywać regularnie, więc postaraj się, aby kojarzył się Twojemu pupilowi pozytywnie. Po skończeniu, daj mu kilka przysmaków, poklep go po grzbiecie i pochwal jego dzielne zachowanie. Nie chcę tego robić / Nie lubię tego robić! Nie martw się! W wielu profesjonalnych salonach pielęgnacji dla psów i gabinetach weterynaryjnych za niewielką opłatą możesz skorzystać z usługi skracania psich pazurów. Martwisz się o pazury swojego psa? Jeśli masz obawy, na przykład jeśli uważasz, że pazury powodują u Twojego pupila ból lub dyskomfort, skontaktuj się z lekarzem weterynarii. Nie zapominajmy o łapach Pielęgnacja psich łap sprowadza się przede wszystkim do usuwania nadmiernego owłosienia między opuszkami. Jest to ważne szczególnie w zimie, ponieważ w te miejsca wbija się zmieszany z solą śnieg i tworzy lodową kulkę, która uwiera i utrudnia psu chodzenie. Rozsypywana na ulicach sól może dodatkowo powodować podrażnienia a nawet doprowadzić do powstania nadżerek. Pies wylizując i wygryzając te miejsca, jeszcze bardziej je podrażnia. Wycięcie owłosienia między palcami i smarowanie tych okolic specjalną maścią ochronną na bazie wosku a także mycie psu łap po każdym spacerze w śnieżnej brei, jest najlepszym sposobem uniknięcia problemów. Jeśli pies z zapamiętaniem wylizuje miejsca między opuszkami palców trzeba koniecznie tam zajrzeć, bo najprawdopodobniej znajdziemy skaleczenie, wbity kolec albo podrażnienie, którym trzeba się zająć. Opuszki psich łap są zazwyczaj bardzo wytrzymałe, istnieje jednak sporo sytuacji, w których mogą ulec uszkodzeniu. Bieganie po rozgrzanym asfalcie, nagłe hamowanie podczas biegu po szorstkim betonie, rozbita butelka lub rozlane chemikalia mogą spowodować uszkodzenie zewnętrznej warstwy opuszki. Podrażnienia opuszek występują najczęściej u psów uczestniczących w biegach i psich zaprzęgach. W tym przypadku konieczne jest ich natłuszczanie i ewentualnie chronienie przy pomocy odpowiedniego obuwia. Zdrowa opuszka powinna być gładka i elastyczna. Jeśli nasz przyjaciel zaczyna kuleć, podnosi łapę, albo często ją wylizuje, trzeba ją natychmiast obejrzeć. Opuszki na szczęście goją się bardzo szybko i tylko bardzo duże rozcięcie wymaga interwencji chirurgicznej. Najczęściej wyjałowienie rany i założenie odpowiedniego opatrunku zupełnie wystarcza. Opuszki trzeba często kontrolować, sprawdzać czy nie są skaleczone lub otarte i od razu rozpocząć ich leczenie. Jeśli są spękane, należy smarować je odpowiednia maścią, żeby przywrócić im elastyczność. W zimie koniecznie trzeba wycinać sierść między opuszkami, bo to zapobiega tworzeniu się kulek lodowych, które przesiąknięte solą bardzo często powodują bolesne nadżerki i odleżyny. Warto wiedzieć, że pęknięcia i sączenie oraz nadmierne rogowacenie opuszek może być objawem choroby twardej łapy a także jednej z najbardziej niebezpiecznych chorób zakaźnych - nosówki. Co jest potrzebne do pielęgnacji łap? Przede wszystkim specjalne cążki do obcinania pazurów, dostosowane do wielkości psa oraz pilnik do ich wygładzenia. Dla psów o bujnym owłosieniu potrzebne są nożyczki o zaokrąglonych końcach do wycięcia sierści miedzy opuszkami. Dla wszystkich maść ochronna do zabezpieczenia przed drażniącym działaniem soli. Widoczny na zdjęciu preparat Hery Soin des Coussinettes służy do wzmacniania „podeszwy”. Regularne smarowanie łap powoduje, że opuszka staje się mocniejsza i bardziej odporna na ścieranie i żrące działanie soli. Jest to szczególnie potrzebne u psów, które biorą udział wyścigach, zaprzęgach, lub po prostu dużo biegają przy rowerze i uprawiają inne psie sporty. Przygotowanie łap przed wystawą? Pielęgnacja pazurów psów wystawowych jest bardziej skomplikowana. Przed wystawą koniecznie trzeba skrócić pazury, bo zbyt długie mogą powodować, że pies będzie kuleć i nie będzie w stanie odpowiednio zaprezentować się na ringu. Trzeba to jednak zrobić co najmniej tydzień przed wystawą na wypadek, gdyby nam się zdarzyło obciąć pazur zbyt krótko, żeby do wystawy zdążył się wygoić. Przy okazji warto sprawdzić, czy między opuszkami nie ma sfilcowanej sierści, którą trzeba delikatnie, ale bardzo dokładnie wyciąć, bo może psa uwierać, zwłaszcza jak mu się tam wklei wyrzucona na chodnik guma do żucia. Podczas wystaw organizowanych w hali można zobaczyć psy, które ślizgając się na gładkich betonowych posadzkach mają problem z utrzymaniem równowagi. Można temu zapobiec smarując opuszki specjalnym balsamem antypoślizgowym Espree Paw Balm, który zwiększa przyczepność i zapobiega ślizganiu. Następny problem to długość pazura. Najczęściej pies ściera pazury w sposób naturalny, biegając podczas spacerów po piaszczystym lub betonowym podłożu. Psom, które biegają głównie po trawnikach a w domu po miękkich dywanach pazury trzeba regularnie skracać. Normalnie skraca się je tak, żeby nie dotykały podłogi. W przypadku psów wystawowych trzeba sprawdzić we wzorcu, jakie pies powinien mieć łapy: Jeśli łapa ma być „zwarta”, pazury obcinamy krócej, a sierść skracamy na tyle, żeby nie wystawała poza obrys łapy. Dzięki temu łapa będzie mała i zwarta. Jeśli łapa ma być „zajęcza”, pazury zostawiamy dłuższe, ale nie na tyle długie, by mogły przeszkadzać psu w chodzeniu. Włos, który zakrywa łapę również w tym przypadku zostawiamy nieco dłuższy. U niektórych ras, np. u cavaliera, obcinając pazury trzeba zwracać uwagę na to, żeby nie obciąć sierści, ponieważ wzorzec wymaga, żeby została naturalnej długości i rozścielała się na podłodze wokół łapy. Jeśli już mowa o wystawianiu, trzeba we wzorcu sprawdzić kolor pazurów. Pojawienie się białego lub częściowo odbarwionego pazura, podczas gdy wzorzec precyzuje, że pazury mają być czarne, jest oczywiście niepożądane. O tym jak sobie można z tym problemem poradzić w zakładce Barwienie pazurów. Psy w naturalny sposób ścierają sobie pazury biegając po twardym podłożu. Niestety w domach mamy zwykle dywany lub parkiet, a na spacerach pozwalamy psom na swobodne bieganie po trawie. W takich warunkach pies nigdy nie skróci sobie pazurów do odpowiedniej długości. Dodatkowo większość psiaków posiada piąty pazur tzw. wilczy pazur, który nigdy nie dotyka podłoża i wymaga systematycznego przycinania. Możemy to zadanie zlecić weterynarzowi lub groomerowi, czyli osobie profesjonalnie zajmującej się pielęgnacją psów. Według mnie lepiej jednak jeśli przycinaniem pazurów zajmie się opiekun psa. Po pierwsze pazury trzeba przycinać dość często. Jeżeli zajmiemy się tym osobiście zaoszczędzimy naszemu psu niepotrzebnego stresu, a sobie trochę pieniędzy. Po drugie przyzwyczajanie psa do zabiegów pielęgnacyjnych to świetny sposób na poprawę relacji z psem i pracę nad zaufaniem. Zbyt długie pazury uniemożliwiają psu prawidłowe chodzenie. Psy stawiają łapy pod złym kątem co przenosi się na pracę wszystkich mięśni i stawów. Z czasem może to doprowadzić do nieprawidłowej postawy ciała, zwyrodnień stawów, uszkodzeń kości palców i kulawizn. Przerośnięte pazury mają tendencję do zawijania się i wbijania w skórę psa. Jest to oczywiście bardzo bolesne. Dodatkowo mogą pojawić się stany zapalne i ropnie. Jak widzicie dbanie o prawidłowy stan pazurów to nie tylko kwestia estetyczna, ale też element dbania o zdrowie psa. Kiedy obcinać psu pazury? Rozpoznanie tego, kiedy jest odpowiedni moment na przycięcie pazurów, jest dość proste. Wystarczy wytężyć słuch, gdy pies idzie po podłodze. Jeśli słyszycie stukanie to znak, że czas skrócić pazury. Nie powinny one nigdy dotykać podłogi i nie powinny być słyszalne, gdy pies chodzi. W praktyce należy obcinać psu pazury raz na tydzień lub raz na dwa tygodnie. Częstotliwość zależy tu od podłoża, po którym chodzi pies i od indywidualnego tempa wzrostu pazurów. Czym obcinać psu pazury? Na rynku znajdziemy całą masę narzędzi służących do skracania pazurów. Jednym z nich jest obcinacz z gilotynką. Innym rozwiązaniem mogą być cążki. Ich wielkość trzeba naturalnie dobrać do rozmiaru psich pazurów. Niektóre cążki wyposażone są w czujnik części żywej pazura. Sygnalizują nam światłem czerwonym strefę, której nie powinniśmy obcinać i światłem zielonym miejsce, w którym bezpiecznie możemy przeciąć pazur nie uszkadzając naczyń krwionośnych i nerwu. Takimi cążkami obcinam pazury Wektorowi i Hakerowi Kolejnym narzędziem są różnego rodzaju szlifierki do pazurów. Niektóre modele posiadają plastikową osłonkę z otworem na pazur. Dzięki temu sierść psa nie dostanie się do rozpędzonej maszyny. Narzędzi do obcinania psich pazurów jest tak wiele, że każdy znajdzie coś wygodnego dla siebie. Ważne tylko, by narzędzie było odpowiednio naostrzone. W przeciwnym wypadku zamiast obcinać psu pazury będziemy je miażdżyć, a to może być bolesne. Dodatkowo tępe narzędzia pozostawią na krawędziach cięcia zadry i pęknięcia, które mogą spowodować dalsze uszkodzenia pazura. Szlifierka sprawdzi się u mniejszych psów. Warto też zaopatrzyć się w specjalny proszek do tamowania krwawienia. Jeśli zdarzy się nam przyciąć któryś pazur zbyt mocno i przeciąć naczynie krwionośne, należy wysypać część proszku na dłoń i przytknąć ją mocno do uszkodzonego pazura. W ten prosty sposób możemy szybko zatamować krwawienie. Tego typu proszki bez większych problemów można kupić przez internet lub u lokalnego weterynarza lub groomera. Budowa psiego pazura Zanim przystąpimy do obcinania psich pazurów warto jest zapoznać się z ich budową, gdyż jest inna niż budowa naszych ludzkich paznokci. Od zewnątrz pazur pokryty jest twardą płytką rogową, a od dołu znajdziemy dość wąską jasną tkankę zwaną podeszwą. Wnętrze pazura wypełnia łożysko oraz macierz. To w niej znajdują się naczynia krwionośne oraz zakończenia nerwowe, których nie chcemy uszkodzić. Budowa psiego pazura Jeśli macie psa o jasnych pazurach to bez problemu możecie zobaczyć macierz. W przypadku psów o ciemnych pazurach jej znalezienie nie jest tak proste. Możecie ją jednak dostrzec podświetlając pazur od spodu bardzo intensywnym światłem. Obcinanie płytki rogowej, podeszwy pazura czy łożyska jest dla psa zupełnie bezbolesne. Jednak naruszenie macierzy spowoduje obfite krwawienie i ból. Jak przyzwyczaić psa do obcinania pazurów? Przed przystąpieniem do jakichkolwiek zabiegów pielęgnacyjnych trzeba poświęcić trochę czasu na przyzwyczajenie do nich psa. Oczywiście proces ten najlepiej rozpocząć już z małym szczeniakiem. Jeśli jednak trafił do was dorosły pies, również możecie oswoić go z obcinaniem pazurów. Zajmie to tylko trochę więcej czasu. Przyzwyczajanie psa do obcinania pazurów najlepiej rozpocząć wieczorem lub po długim spacerze, gdy pies jest już nieco zmęczony. Pierwszym etapem jest oswojenie psa z samym dotykiem. Większość psów nie lubi, gdy dotyka się ich łap. Chwytamy więc za taką część łapy, która nie stanowi dla psa problemu. Może to być przedramię lub nadgarstek. Chwaląc psa zjeżdżamy dłonią co raz niżej, aż do palców i paznokci. Gdy pies pozwala na dotykanie łap możemy w ten sam sposób popracować nad trzymaniem ich w dłoni. Przypomina to trochę naukę sztuczki „daj łapę”. Nagradzam Wektora za spokojne zachowanie podczas dotykania łap. Kolejnym etapem będzie przyzwyczajenie psa do narzędzia, którym będziemy obcinać pazury. Pozwólmy je psu zobaczyć i obwąchać. Jeśli używacie szlifierki upewnijcie się, że pies nie reaguje niepokojem na jej dźwięk. Jeśli pies pozwala dotykać swoich łap i nie boi się obcinacza, możemy spokojnie zbliżyć go do łapy i dotknąć nim pazurów. Na tym etapie jeszcze ich nie obcinamy. Chcemy jedynie pokazać psu, że zbliżające się do jego pazurów cążki to nic strasznego. Spokojne zachowanie psa nagradzamy pochwałą. Dopiero kolejnym etapem będzie przycięcie psu pazura. Nie musimy od razu obcinać pazurów we wszystkich łapach. Na początku wystarczy obciąć jeden lub dwa i dać psu chwilę przerwy oraz masę pochwał. Z czasem pies zacznie pozytywnie kojarzyć całą procedurę i obcinanie pazurów stanie się proste, szybkie i bezstresowe. Jak obcinać psu pazury? Przechodzimy do techniki obcinania pazurów. Na początku znajdźcie pozycję, która będzie wygodna dla was i dla waszego psa. Niektóre psiaki nie mają problemu z położeniem się na plecach, inne lepiej zniosą obcinanie pazurów na stojąco. Chwytamy porządnie łapę i jeśli pies ma długą sierść odgarniamy ją. Warto wiedzieć, że im dłuższe pies ma pazury tym dłuższa będzie macierz. Dlatego psu, który ma mocno przerośnięte pazury nie można ich mocno skracać. W takim wypadku najlepiej przyciąć pazury możliwie blisko macierzy, nie naruszając jej. Następnie czekamy kilka dni, aż macierz trochę się wycofa i znów skracamy pazur. Powtarzamy tę procedurę, aż do momentu uzyskania prawidłowej długości pazura. Zbyt krótkie przycięcie przerośniętego pazura spowoduje uszkodzenie naczyń krwionośnych i zakończeń nerwowych. Pazur skracamy możliwie blisko macierzy. Najlepiej przycinać pazur pod kątem około 45º w stosunku do podłoża. Po kilku dniach macierz nieco się wycofa i będziemy mogli skrócić pazur bardziej. Robimy to w ten sam sposób co poprzednio, przycinając pazur pod kątem około 45º i uważając, by nie uszkodzić macierzy. Usuwamy nadmiar płytki rogowej z góry pazura, by bardziej odsłonić macierz. Wyrównujemy wystające części pazura tak, by nie zahaczał się i nie pękał. Tak wygląda prawidłowo przycięty pazur. Cążki najlepiej ustawić w taki sposób, by ciąć od dołu pazura (od podeszwy) do góry. Najbezpieczniej jest ciąć pazur pod kątem 45º w stosunku do podłoża. Bardzo ważne jest to, żeby cięcia wykonywać szybko i stanowczo. Takie śmiałe cięcia są dla psa zdecydowanie bardziej komfortowe niż niepewne cięcia na raty. Pamiętajcie, że znaczna część pazura nie jest unerwiona i obcięcie jej nie wiąże się z bólem. Najbezpieczniej jest obcinać pazury po małym 2-3mm kawałku. Gdy na środku przeciętej części pazura pojawi się owalny kształt jest to sygnał, by przestać ciąć. Macierz z zakończeniami nerwowymi i naczyniami krwionośnymi jest już blisko. U psów z ciemnymi pazurami owal będzie miał kolor czarny lub ciemno szary, u psów z jasnymi pazurami owal będzie nieco jaśniejszy. Nie należy go jednak mylić z bardzo jasną podeszwą, która znajduje się na spodzie pazura. Pozostaje już tylko usunięcie nadmiaru płytki rogowej znajdującej się nad macierzą oraz przypiłowanie krawędzi pazura i gotowe 😀 Pazur można jeszcze skrócić. Biała tkanka na dole to podeszwa. Macierz nie jest tu jeszcze widoczna. W środkowej części pazura pokazał się charakterystyczny owal. To znak, że macierz jest już blisko i na tym etapie należy zakończyć skracanie pazura. Jeżeli wasz pies ma wyjątkowo twarde pazury jest na to pewien trick. Wystarczy rozmoczyć pazury w wodzie wychodząc z psem na spacer w deszczowe popołudnie lub pozwalając mu pływać w pobliskim jeziorze. Pod wpływem wody pazury staną się bardziej miękkie i dużo łatwiej będzie je skrócić.

gdzie mozna obciac uszy psu